You are currently viewing Bezpieczna woda – czyli jak wodociągi podkładają nam “świnię”

Bezpieczna woda – czyli jak wodociągi podkładają nam “świnię”

Bezpieczna woda – czyli jak wodociągi podkładają nam “świnię”

…”Smacznego życzę wszystkim, którzy twierdzą, że w rurach płynie czysta woda”…

autor nagrania i poniższych zdjęć: "WIGO" Technologie wodne.

Im więcej substancji organicznych w uzdatnianej wodzie, tym więcej substancji toksycznych powstałych w wyniku uzdatniania

Woda z rzek, jezior i zasobów podziemnych musi odpowiadać pewnym minimalnym kryteriom, aby w ogóle nadawała się do uzdatniania, jest bowiem oczywiste, że rutynowe procedury mogą zatrzymać tylko część substancji chemicznych i to na określonym poziomie wyznaczonym charakterystyką efektywności procesu. Im większe stężenie substancji chemicznych w wodzie surowej, im większa ich różnorodność, tym mniej prawdopodobne jest uzyskanie bezpiecznego dla zdrowia produktu uzdatniania.

Groźny koktajl tworzą zrzuty z rozmaitych ścieków przemysłowych trafiające bez oczyszczania do rzek i jezior, spłukiwane z pól i sadów środki ochrony roślin, wreszcie ścieki komunalne, na które składają się nie tylko wydaliny ludzi i zwierząt oraz środki chemii gospodarczej, lecz także np. produkty spalania paliw zmywane z dróg i ulic, a wśród nich rakotwórcze wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne. Bezwodniki kwasów (np. siarkowego i azotowego) i lotne związki organiczne mogą być przenoszone na duże odległości i po związaniu z wodą spadać deszczem na tereny nie uprzemysłowione.

Celem dezynfekcji wody do picia i dla potrzeb gospodarczych jest unieszkodliwienie czynników biologicznych wywołujących  epidemie chorób szerzących się drogą wodną.
Unieszkodliwienie bakterii duru brzusznego, czerwonki, czy cholery, chorobotwórczych wirusów i pierwotniaków jest możliwe dzięki zastosowaniu określonej dawki chloru, tym wyższej im bardziej dezynfekowana woda jest zanieczyszczona ściekami bytowymi.

Niestety, im większa ilość substancji organicznych w uzdatnianej wodzie, tym więcej substancji toksycznych powstałych w wyniku chlorowania. Są to np. rakotwórcze trójhalometany – chloroform i bromodichloromentan.

Uzdatniona woda może ulec zanieczyszczeniu w sieci wodociągowej: wszelkie awarie i naprawy, a szczególnie przebicia z równoległej sieci kanalizacyjnej mogą prowadzić do epidemii. Zarośnięcie kożuchem bakterii, pleśni, grzybów i glonów wnętrza rur wodnych powodują, że chlor – nawet w nadmiarze użyty do dezynfekcji wody – uległo w przebiegu sieci całkowitemu związaniu z substancjami organicznymi, do tego stopnia, że na jej końcówkach, np. w kranach domowych, jego zapach jest już niewyczuwalny.

Woda z tych kranów jest natomiast silnie skażona trójhalometanami. Inne masowe zagrożenie zdrowia jest związane z przepływem wody przez instalacje wykonane z ogłowiu, miedzi, azbestobetonu.

Konsument świadomy zagrożeń związanych z zaopatrzeniem w wodę o złej jakości chętnie korzysta z innych niż kran źródeł wody pitnej. Szczególną popularnością cieszą się miejskie ujęcia wód podziemnych, do których ustawiają się kolejki osób wyposażonych w pojemniki do przechowywania wody w mieszkaniach.
Niestety, jak wykazują badania profesora Piotra Heczko, mikrobiologa z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, nie jest to rozwiązanie zapewniające konsumentowi bezpieczeństwo zdrowotne. Wewnątrz nigdy nie sterylizowanych bądź dezynfekowanych pojemników szklanych, a zwłaszcza plastikowych rozwijają się bakterie oraz pleśnie produkujące rakotwórcze aflatoksyny.

Wydając pieniądze na wody opakowane i napoje należy zwrócić uwagę na ich jakość zdrowotną. Według ocen doktora Mieczysława Kucharskiego, prezesa Izby Gospodarczej “Uzdrowiska Polskie” , co piąta butelka “naturalnej wody mineralnej” sprzedawana w Polsce, zawiera zwykłą kranówkę!

Woda użyta do produkcji napojów i soków owocowych (koncentrat rozcieńczany wodą) – postrzeganych jako sprzyjające zdrowiu i odpowiednio drogich – może pochodzić ze zwykłego wodociągu. Dodatki zapachowe, wsad owocowy lub jedno i drugie maskują w tym przypadku smak kranówki, nie usuwając jednak toksycznych składników.

autor: dyrektor Medycznego Centrum Konsumenta – dr Zbigniew Hałat

*********************

http://www.czystawodatozdrowie.pl/dobra-oferta/

Dodaj komentarz