You are currently viewing CODZIENNIE WYPIJASZ GO Z ULUBIONĄ KAWĄ LUB HERBATĄ

CODZIENNIE WYPIJASZ GO Z ULUBIONĄ KAWĄ LUB HERBATĄ

 

Każdego dnia o poranku, a może i  później –  przed południem lub po… tak dobrze znasz ten niesamowity smak swojej ulubionej aromatycznej kawy (lub herbaty). Być może wstajesz i po prostu wypijasz szklankę wody, bo przecież wiesz, że tak najzdrowiej.

To już nie są plotki, to są potwierdzone badaniami naukowymi fakty. MIKROPLASTIK jest obecny WSZĘDZIE !!! Niestety również w Twojej ulubionej kawie i herbacie.

Co to takiego ?

MIKROPLASTIK wg European Food Safety Authority (EFSA)  to niejednorodna mieszanina drobin plastiku w postaci  włókien, granulek, śrutu, płatków o wielkości w zakresie od 0,1 μm do 5 mm.

Można go podzielić ze względu na pochodzenie na pierwotny i wtórny.

  • mikroplastik pierwotny pochodzi głownie z  prania syntetycznych ubrań (35% pierwotnego mikroplastiku), ścierania opon samochodowych podczas jazdy (28%) oraz pyłu miejskiego (24%). Mikrogranulki dodawane najczęściej do kosmetyków stanowią aż 2%.
  • mikroplastik wtórny powstaje z rozpadu kawałków plastiku na mniejsze. Stanowi on 69-81% mikroplastiku pływającego w morzach i oceanach. Najczęściej pochodzi z rozpadu butelek plastikowych, foliówek i sieci rybackich pod wpływem promieniowania UV, a także wody morskiej (sól + fale).

A wszystko zaczęło się w latach 50-tych, kiedy to świat zafascynowany nowym tworzywem, ruszył z masową produkcją. Wyprodukowano ponad 9 miliardów ton tworzyw sztucznych, z czego

7 miliardów zużytych tworzyw trafiła na wysypiska. Problem polega na tym, że tylko 600 milionów uległo recyklingowi. A reszta ? Ostatecznie ląduje w wodzie. 

Plastik stał się wszechobecny. Nasze domy są wręcz wypełnione tworzywami sztucznymi po brzegi. Nie wspominając tak powszechnych plastikowych naczyń, które według badań ulegną rozkładowi za ok 400 lat. Często nie jesteśmy świadomi, że to również wraz z praniem wątpliwej jakości rzeczy z poliestru, posyłamy mikroplastik do mórz i oceanów. W kosmetykach również jest wykorzystywany i przy każdej kąpieli tak samo dostaje się do wód. No i oczywiście powszechnie używane butelki plastikowe, zmora naszych czasów. Zakup takich butelek, niewątpliwie zwiększa światową produkcję zatruwających nas tworzyw sztucznych. Tworzy się w ten sposób koło zamknięte, bez świadomości, że ta produkcja prowadzi nas jedynie do kolejki do kolejnego lekarza, który nie będzie potrafił zdiagnozować kolejnej choroby spowodowanej kumulacją mikroplastiku w komórkach naszego ciała. Tylko świadome wyjście z tego błędnego koła, może uzdrowić Twoje ciało i zaoszczędzić Ci mnóstwo pieniędzy. Badania potwierdzają, że samo odkręcanie butelek uwalnia mikroplastik do znajdującej się w nich wody. Z tego wynika, że z każdą wypitą butelką wody do twojego organizmu dostaje się kolejna porcja mikroplastiku.

Badania potwierdzają, niestety, że każdy człowiek co tydzień połyka 5 g mikroplastiku, czyli to tak jakby schrupał sobie raz w tygodniu swoją kartę płatniczą.

Mikroplastik jest często niewidoczny dla oka, ale bardzo niebezpieczny. Im mniejsze cząstki, tym groźniejsze – niektóre są w stanie dostać się do wnętrza komórek, zaburzając ich prawidłowe funkcjonowanie. Najgorsze jednak jest to, że organizm nie potrafi pozbyć się tego mikroplastiku, więc zostaje on kumulowany powodując liczne anomalie w prawidłowej pracy komórek co za tym idzie doprowadza do różnych schorzeń i chorób, czego nie potrafią zdiagnozować lekarze. Naukowcy z Uniwersytetu w Arizonie po przeprowadzeniu licznych badań, stwierdzili że drobiny plastiku gromadzą się  m.in. w naszych nerkach, wątrobie czy płucach. Włoscy naukowcy odkryli z kolei mikroplastik  w płodzie kobiet ciężarnych.

Niestety, oczyszczalnie ścieków nie są w stanie wyłapać tak małych cząstek i tak trafiają do rzek i dalej do mórz i oceanów.

Wniosek jest tylko jeden, ponieważ wszechobecny mikroplastik jest prawdziwym zagrożeniem dla Twojego zdrowia i szczęśliwego życia , Ty sam zadbaj o to, żeby nie dostawał się wraz z wodą do Twojego organizmu.

Warto zwrócić uwagę, że systemy oczyszczające wodę pitną są w fazie potężnego rozwoju i udoskonalania. Światowa Organizacja Zdrowia deklaruje wsparcie w upowszechnianiu takich systemów.

Cóż smutna prawda jest taka, że producentom tworzyw sztucznych nie zależy na Twoim zdrowiu, więc dlaczego świadomie nie zdecydujesz się nie wspierać więcej produkcji tego co tak naprawdę Cię zatruwa, co jest przyczyną już w coraz większym stopniu różnego rodzaju chorób. A Tobie przecież zależy na własnym zdrowiu, zatem kluczem jest działać we własnym gospodarstwie domowym tak, by nie dać się zatruwać plastikowym odpadem, który powstrzymać mogą jedynie odpowiednie systemy z precyzyjnymi membranami.

Systemy oczyszczające wodę pitną są w fazie potężnego rozwoju i udoskonalania. Światowa Organizacja Zdrowia deklaruje wsparcie w upowszechnianiu takich systemów, to jedyny sposób aby nie dopuścić zanieczyszczeń z wody do swojego organizmu.

Tylko dzięki nim, możesz nawadniać się bez ograniczeń naprawdę czystą wodą wolną nie tylko od plastiku, ale i metali ciężkich, pestycydów, plastiku, glifosatu, farmaceutyków i innych chemicznych świństw.

Możesz mieć nieograniczony dostęp do zdrowej, oczyszczonej i bezpiecznej wody, nie narażając siebie i swoich dzieci na ryzyko licznych chorób i powikłań.
 
TO PROSTE ! Oczyść wodę w domu (to jedyny sposób na uzyskanie naprawdę czystej wody). Tylko oczyszczona woda  jest w stanie dostarczyć do Twoich komórek składniki odżywcze jednocześnie oczyszczając Twój organizm z zalegających i obciążających Cię toksyn.
Najlepszy i sprawdzony przez wielu klientów system jest tutaj, sprawdź sam — zadzwoń i umów się na bezpłatne badanie i dowiedz się co jeszcze  Twoja woda zawiera.
 
 

Dodaj komentarz